Dzięki wielkie za wszystkie zgłoszenia do konkursu! Lektura Waszych pomysłów dostarczyła mi wiele radości i inspiracji. Decyzja była ciężka – szczególnie w przypadku fiszek francuskich! A dlaczego? A dlatego, że jedna osoba walcząca o fiszki niemieckie zdemolowała rynek, zostawiając spalone zgliszcza z dzieł swoich konkurentów. A kto to? Oczywiście niejaka Ania M. o pseudonimie Invicta, która jak burza rymowanym kilkunastozgłoskowcem (ile tych głosek tam jest?) wygrała Fiszki 1000 słów na co dzień w języku niemieckim Wydawnictwa Lektorklett (PONS). Ania, wielkie szwajcarskie świąteczne gratulacje! Czytaj dalej …