Inspirator Podróżniczy. Szwajcaria i Liechtenstein + konkurs

Mój przewodnik po Szwajcarii i Liechtensteinie napisany wraz z Wydawnictwem Pascal już od tygodnia hula po księgarniach tradycyjnych i internetowych. Czy warto kupować przewodniki w dobie Trip Advisor, blogów podróżniczych i innych wirtualnych pomocy? No cóż, ilu ludzi, tyle opinii, ale nie ma jak porządna pigułka wiedzy na papierze, gdy bateria siada, nie ma wi-fi, a przeglądanie Internetu w poszukiwaniu informacji przypomina łowienie ryb we wzburzonej rzece. Fakt, nagrodą może być dorodny pstrąg i to za darmo, ale przedtem trzeba wyłowić płotkę, oponę i starego gumiaka. Kto ma czas i energię na takie łowy w ciemno, a potem weryfikację wiarygodności informacji?

 

Jak to robię ja? Zwykle kupuję przewodnik, żeby zdecydować, co chcę zobaczyć, potem kupuję bilety lotnicze, a następnie posiłkuję się wirtualnymi pomocami, żeby zaplanować całą podróż. Już na miejscu mieszam Trip Advisor z tradycyjnym przewodnikiem. Przyznaję, że uwielbiam, gdy ktoś mi czyta na głos przewodnik podczas wspólnej podróży samochodem do danej atrakcji turystycznej.

Czytaj dalej …