Dzisiaj święto zakochanych, dlatego oczywiście należy napisać artykuł o miłości, żeby jeszcze bardziej dobić samotnych. Ale nie przejmujcie się Kochani, w parze święto zakochanych bywa również całkiem prozaiczne. Dla przykładu, ja dostałam od Steva garnek do gotowania na parze. Wobec tej jawnej i niekrytej deklaracji odwiecznej miłości nie mogę się zdecydować, co mu kupić: płyn do chłodnicy czy nową słuchawkę prysznicową?
Dlatego zamiast opowiadać o kolacjach przy świecach za jedyne 200 franków (bo przecież wszystkie restauracje muszą w ten dzień zarobić), skupię się na szwajcarskich pomysłach na zmniejszenie liczby samotnych serc. Czytaj dalej …